No to przecież jakaś paranoja jest..

Wczoraj gram sobie grzecznie i o 12 w nosy mnie wywala,bo coś tam z serwerem.Spoko.Potem próbuję urochopmić i się nie da - ok,rozumiem,to idę spać.
No ale dziś się budzę,chcę sobie zagrać i JAJCO! Uruchamiam Lanuchera,wciskam start,wyskakuje mi xTrap i nic.Się zatrzymuje na fazie initializing step 1 albo step 3 i bez odpowiedzi a po chwili wyskakuje błęd KnightOnline.exe

Nie proponujcie nawet reinstalla xTrapa,KO itp.bo próbowałem już i dalej wielkie nic.
Pomóżcie,proszę..

start -> uruchom -> ipconfig -flushdns

Dużo to nie dało,dalej nic się nie dzieje..Jak stało tak stoi i nie chce ruszyć za skarby świata ;/

i huj . DEAD END , gra mi staje dokładnie w tym samym miejscu co i twórcy tematu, nie było by w tym nic dziwnego , gdyby nie fakt , ze gdy tak sie działo , uruchamiałem jeszcze raz lanczera , wciskałem ctrl-alt-del wyłęczałem z procesów i działało , a teraz nic , zero reakcji.
wczoraj miałem błędy w xtrapie coś tam "engine ..... " , co jest grane.

rowniez to samo....
no ale co zrobic.. czekamy i tyle...

Czemu raz działa x-trap a czasem nie ?? może ktoś odpowiedzieć

dokładnie... z tym ze raz nic nie robiłem i czekałem...
właczyło sie ko po 10minutach zalogowałem sie wbilem na server...
i mi sie gra wyłaczyła podczas ładowania character

Ja już tego nie rozumiem..ale stawiam na to,że wysiadły serwery przez tych zas..głupich turków,bo teraz już się normalnie grać da