Też chcę sobie pocytować uwaga, idę


Ja nie wiem, czy ty masz czy nie masz tej konsoli. Bazuję na tym co pisałeś. A pisałeś, że masz piraty i piracisz, oraz, że nie widzisz w tym nic złego.



A ja się pytam, jak mogę być złodzieje, skoro zapłaciłem?



Czyli jak bym najpierw kupił, a potem ściągnął to już luzik?

Fakt jest taki, że mam oryginalny egzemplarz MW2. Gdzie tu piractwo i kradzież?

[ Dodano: 2010-02-03, 16:08 ]
NO WŁAÅšNIE JEST RÓŻNICA TĘPY DEBILU. O tą różnicę się cały czas rozchodzi. Dla ciebie jej nie ma, bo w innym razie nie ma dla ciebie żadnego wytłumaczenia. Jesteś złodziejem i tyle.

Widzisz, jeżeli się nie myle, to możesz posiadać kopie, posiadając w domu oryginał. Tylko że najpierw należałoby zainwestować w oryginał, a dopiero wtedy zrobić sobie jego kopię.
Gdzieś o tym czytałem, jak znajdę link to podrzucę.

EDIT;
Proszę bardzo http://forumprawne.org/prawo-autorskie/ ... plyty.html


Dlatego jesteś złodziejem. Bo najpierw miałeś coś, za co nie zapłaciłeś, a dopiero potem w to zainwestowałeś. Proste? Dla Ciebie nie, dlatego ta dyskusja od początku nie ma sensu.



Aha, pokaż mi jakiś post, gdzie przyznałem się do piracenia i twierdze że jest to w porządku, ale PRZED twoim postem z bodajże strony 3, w którym już wybiegłeś w przyszłość.

jeszcze tylko jedno pytanie mi się nasuwa... czy idąc do pizzerii/restauracji płacisz z góry, czy po jedzeniu? Idąc twoim tokiem myślenia, wszyscy ludzie są złodziejami bo płacą PO jedzeniu, zjedli coś, co nie należało do nich

Ale jaki sens ma porównywanie kupowanie gier do płacenia w restauracji? To nie ja wymyślałem, że za gry najpierw się płaci, a potem się w nie gra. Ale takie są fakty, więc...

za co to za warunek? Bo inaczej by obalił twoją teorię, że celowo się przyznałeś i wszystko pisałeś jako podpuchę, żeby zdemaskować nas, zakłamanych świętoszków? Sorry, ale nie posądzę cię o takie wyrachowanie. No chyba, że znajdziesz mój post sprzed 1995 roku, w którym otwarcie piszę że piractwo jest ok, a sam troszkę handluję płytami na boku.




Użyję najprostszej metody, jaką znam, czyli ci to rozrysuję.

1. Masz kasę, chcesz kupić, ale jest niedostępne w Polsce - ściągasz ---> nie ukradłeś
2. Masz kasę, chcesz kupić, nie wiesz czy ci pójdzie (jak nie pójdzie, kupujesz na inną platformę) - ściągasz i później kupujesz ----> nie ukradłeś
3. Masz kasę, chcesz kupić, ale gra jest zmiażdżona w recenzjach, trochę się obawiasz - ściągasz i później kupujesz ---> nie ukradłeś
4. Masz kasę, nie chcesz kupić choć możesz, masz nick Ramsey i pÓsto w głowie- ściągasz ----> ukradłeś

Jak nadal nie rozumiesz, to wybacz, ale czytelniej już nie potrafię.

Co to za warunek? Taki, że wybiegliśmy w przód, i było gdybanie "co by było gdyby..."


Ad.1
Jak to .... nie ukradłeś? Nie zapłaciłeś, a masz - zgodnie z definicją piractwa - ukradłeś.
Ad.2
Ukradłeś - możesz zrobić odwrotnie, co udowodniłem linkiem powyżej.
Ad.3
Ukradłeś, patrz punkt wyżej.
Ad.4
Ukradłeś


Najpierw trochę poczytaj, potem .... głupoty. Już nawet nie mam siły pisać ci po raz setny, że w świetle prawa kradniesz. Więc po .... sie wypierać? To, że w swoim mniemaniu jesteś czysty, nie wystarcza, niestety..

No i znów wybuchłeś. Ad1, patrz post Nh. Ad2 Rachunek się zgadza, gra kupiona, nikt nie stracił, nie ma kradzieży. Ad3 Rachunek się zgadza, gra kupiona, nikt nie stracił. Ad4, Rachunek się nie zgadza, gra spiracona, producenci są stratni.



Ty czytasz i nie rozumiesz, a na mnie krzyczysz skoro w twoim mniemaniu jestem przestępcą, to ponawiam swój apel, abyś na mnie doniósł. Masz przecież niezbite dowody świadczące o mojej winie.

Widzę że ty nie rozumiesz, że w świetle polskiego prawa kradniesz. Albo najpierw kupujesz grę, i robisz sobie jej kopie, albo ściągasz ją z internetu i jesteś złodziejem, nie zależnie od tego, czy grę później kupiłeś czy nie. Nie ja tworzyłem to prawo, ale tak już jest.


Co do ad.1
To zaleznie coś ściągasz. Jeżeli muzykę, i jest tak jak mówi enejcz, to wówczas nie kradniesz.

To co mi cytujesz Ad 1 skoro piszę prawdę? Bot
Co do reszty, podaj mnie do sądu. Zaprosimy też deweloperów. Zobaczymy, czy tak się będą kłócili, że najpierw ściągnąłem a potem kupiłem, czy tez będą woleli powiesić ciebie, bo ściągnąłeś, choć mogłeś kupić. Tu jest właśnie kiciuś pogrzebany. Jak chcesz mi machać przed oczami kodeksem karnym, to pamiętaj, że każdego dnia łamiesz dziesiątki przepisów. Ale jak przyszłoby do rozprawy przed sądem, to ja się wybronię, bo jednak mam legalne kopie, a ty zadyndasz na najbliższym skrzyżowaniu ku uciesze zgromadzonego tłumu. I jeszcze napisz, że twój spiracony kolega pożycza ci kopie bezpieczeństwa oryginalnych gier

Spiracony kolega jeszcze nie zdążył mi nic pożyczyć, ale pożyjemy, zobaczymy...
Za to ty już się spiraciłeś, a masz tupet pouczać kogoś innego. Å»ałosne

Å»ałosne to są twoje pseudoargumenty, oraz ciągłe przekręcanie swoich własnych wypowiedzi. Jak się już zdecydujesz na jakąś wersję wydarzeń, to być może wrócimy jeszcze do tej rozmowy, tymczasem wracaj do pokeballa.

Å»yj dalej w swoim własnym świecie, może chociaż tam będziesz ponad prawem

Jeszcze sobie zajrzyj w topic o filmie Paranormal Activity, gdzie prosisz o linki skąd można ściągnąć film.

Miłego wieczoru złodzieju

Zwierzak przestań go coraz bardziej pogrążać ;p