www.knightonlineworld.pl
http://www.knightonlineworld.pl/forum/

Poszukuję miłej i chętnej osoby do pomocy z matmy
http://www.knightonlineworld.pl/forum/viewtopic.php?f=3169&t=326658
Strona 1 z 2

Autor:  Gloria [ 2010-02-03 08:57:54 ]
Tytuł:  Poszukuję miłej i chętnej osoby do pomocy z matmy

Tak jak w temacie.
Skonczyłem profil humanistyczny a matme miałem na podstawowym poziomie, niestety teraz juz tak nie jest. Poszukuję osoby która rozwiązała by mi 3-4 zadań podczas egzaminu :) z materiału od granic do początków całek.

Autor:  Aequitas [ 2010-02-03 09:17:46 ]
Tytuł:  Re: Poszukuję miłej i chętnej osoby do pomocy z matmy

portospl napisał(a):
Tak jak w temacie.
Skonczyłem profil humanistyczny a matme miałem na podstawowym poziomie, niestety teraz juz tak nie jest. Poszukuję osoby która rozwiązała by mi 3-4 zadań podczas egzaminu :) z materiału od granic do początków całek.


Jedynym sposobem na to jest robienie zadań i lepiej się tego nauczyć bo skoro masz to teraz będzie też później (znałem kilka osób które w liceum miały profil humanistyczny ale to ogarnęły tylko że dużo zadań musiały robić).

Autor:  Gloria [ 2010-02-03 09:24:28 ]
Tytuł: 

A myślisz ze nie próbuje ogarnąc? Ale znam wykładowce i wiem ze lubi dawac zadania "do myślenia".

Autor:  Zwierz@K [ 2010-02-03 13:01:28 ]
Tytuł: 

Mógłbym być złośliwy, ale nie będę xD IMO lepiej sobie ogarnij jakieś korepetycje, właśnie po to, żeby cię nauczyli owego myślenia. Bo jak wpadniesz na egzaminie to masz pozamiatane. No i trochę głupie uczucie, że się zdało dzięki oszustwu...

Autor:  Gloria [ 2010-02-03 14:05:22 ]
Tytuł: 

na korki chodze ale troche za późno sie ogarnąłem i materiał za duży. Albo raczej za wolno to łapie. No pierwszy rok musze sie jakoś prześliznąc reszt już jest lepsza.
A i to jest poprawa egzaminu włsnie :/

Autor:  Zwierz@K [ 2010-02-03 14:08:14 ]
Tytuł: 

Jak nie zdasz poprawki, to jest warunkowy :P

Autor:  Gloria [ 2010-02-03 14:15:28 ]
Tytuł: 

Zwierz@K napisał(a):
Jak nie zdasz poprawki, to jest warunkowy

to troche skomplikowane. Analiza 1 blokuje mi analize 2 i mechanike. Co daje mi zbyt dużą ilosc punktów.

Autor:  Zwierz@K [ 2010-02-03 14:21:01 ]
Tytuł: 

Ach te wspaniałe ECTS... Yakatar chyba umie w miarę dobrze liczyć (choć nie ma matury xD), Milten, pewnie enejcz. Ale metoda z czitowaniem to kiepski pomysł...

Autor:  Gloria [ 2010-02-03 14:24:24 ]
Tytuł: 

Zwierz@K napisał(a):
metoda z czitowaniem to kiepski pomysł...

Tonący brzytwy sie chwyta...

Autor:  Aequitas [ 2010-02-03 15:17:54 ]
Tytuł: 

portospl napisał(a):
na korki chodze ale troche za późno sie ogarnąłem i materiał za duży. Albo raczej za wolno to łapie.


Wiesz to żeby łapać jest tylko jedna metoda trzeba robić zadanka (łatwe i potem coraz trudniejsze) żeby sobie wyrobić łatwość przyswajania spojrzysz i już wiesz co robić po kolei żeby wyszło (sposób sprawdzony osobiście) jedyna wadą jest czas bo robienie xxx przykładów trochę zajmuje.
A a tego co pisałeś że jest to egz poprawkowy to pewnie dużo go nie masz.
Jeśli chodzi o ściąganie to nie wiem jak uwzględnia to twoja uczelnia ale u mnie jak kogoś złapali na egzaminie to wylatywał .

Autor:  scar [ 2010-02-03 21:35:03 ]
Tytuł: 

Akurat od granic do początku całek to jest strasznie łatwe, jedynie całki mogły by ci zrobić jakiś problem (chociaż nie wiem gdzie ludzie mają z tym problemy) ale jeśli umiesz pochodne, które same w sobie są banalne tylko zapamiętanie co się zamienia na co czyli x^2 na 2x itd... a potem to samo tylko na odwrót do całek zastosować i jechać którąś metodą i to już koniec. Jeśli masz dobrego gościa co to tłumaczy to łatwo załapiesz, ja w zeszłym roku uczyłem prawie cały rok dziewczyn z zarządzania i większość zaliczyła a na początku nie umiały obliczyć nawet delty nawet ;P A i nauczyłem je dwa dni przed egzaminem więc da się opanować.

Autor:  Cat^ [ 2010-02-03 21:38:58 ]
Tytuł: 

Zwierz@K napisał(a):
Jak nie zdasz poprawki, to jest warunkowy :P


nie na wszystkich uczelniach tak jest, u nas na Uniwersytecie Szczecińskim niestety dopiero na drugim roku można...

Autor:  scar [ 2010-02-03 21:41:40 ]
Tytuł: 

Wszystko zależy od uczelni w Opolu mogłeś mieć niezaliczone powiedzmy jakieś programowanie I i poprawiałeś to na następnym semestrze a i tak miałeś i chodziłeś na programowanie II tak kumpel miał xD

Autor:  Gloria [ 2010-02-03 21:45:10 ]
Tytuł: 

scar napisał(a):
Akurat od granic do początku całek to jest strasznie łatwe, jedynie całki mogły by ci zrobić jakiś problem (chociaż nie wiem gdzie ludzie mają z tym problemy) ale jeśli umiesz pochodne, które same w sobie są banalne tylko zapamiętanie co się zamienia na co czyli x^2 na 2x itd... a potem to samo tylko na odwrót do całek zastosować i jechać którąś metodą i to już koniec. Jeśli masz dobrego gościa co to tłumaczy to łatwo załapiesz, ja w zeszłym roku uczyłem prawie cały rok dziewczyn z zarządzania i większość zaliczyła a na początku nie umiały obliczyć nawet delty nawet ;P A i nauczyłem je dwa dni przed egzaminem więc da się opanować.

Mój wykładowca podchodzi do tego tak:
Jezeli tu jestem miałem profil mat/fiz w liceum czyli to juz potrafie i to tylko powtórka i zaczyna na ostro odrazu...
Analiza to ''rodział'' za którym nie bardzo przepadam.
ZAdania ofc robie ale jak juz pisałem jestem z profilu hum odzwyczajony od matmy dlatego cieżko mi z tym idzie.
Jednocześnie mam algebre(macierze proste wektory liczby zespolone) która jest dużo bardziej przyjemna i z nią jakoś sobie radze. Niestety analizy nie potrafie

[ Dodano: 2010-02-03, 21:46 ]
Ja niestety jak nie zalicze analizy I nie mogę przystąpic do egzaminu z analizy II i mechaniki co jak wyżej pisałem eliminuje mnie z warunków

Autor:  scar [ 2010-02-03 22:04:33 ]
Tytuł: 

No to muszę Cię zmartwić. Jeśli jesteś na studiach inż. to niestety ale będziesz miał z 3-5 przedmiotów, w których by coś zrozumieć i zaliczyć będziesz musiał umieć ten materiał i to nie tylko matematyczne przedmioty ;S

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/