no to brahmany albo paramumy lol mam dokladnie ci nazwy mobow mowic zebys zalapal?

a po co walic aoe lightem? od tego chyba flame jestem, jakbys byl flame/glacier to bys walnal nova, inferno i blizzard nie no cool po prostu, sto razy lepiej
owszem mozesz sobie jechac solo harpie i blizzard jest dosyc przydatny, ale imho sto razy bardziej przydatny jest ten lr zeby moc sie na apo wkrecac (i pochodne), a przed 60 mozna sobie ladnie pykac dtsy solo

nom co racja to racja

Expienie na parumanch/brahmanach jest gorsze od expa na harpiach...

fire/light nie ejst do dupy, w cz sie przydaje...walisz kogos z laski jak ma stuna to go jedziesz spellami

trzeba myslec nie tylko o expie...

a jednak, light stunuje moby, malo razy medy czy magnus zestunowali harpie...ale na aoe to gupio bo one sie zatrzymuja pozniej

dla mnie stanie i dawanie co 10 minut lr jest przyjemniejsze niz latania za harpiami, a jak ktos nie ma czasu, np sprzata to to przyjemna sprawa.

przeciez mowie ze nie ma potrzeby rzucac aoe lighta bedac fire/lr

ta jasne, harpie >> apos, tylko ze mag fire 60- jest raczej totalnie zbedny na harpiach, a do 62 warto wciaz byc ice, bo masz 2 czary aoe spowalniajace (przy opcji fr/ice 0 spowalniajacych, wiec czesto mozna zalapac kicka), potem dopiero 62+ fr/ice rox

Bodajze na 62 jest cos aoe ze stunuje ludzi ktorzy sie tam znajda pod zasiegiem spella, wiec light na pk bedzie masakrÄ? teraz Efekt skilla wyglada(z tego co mi mowil kolega) tak jak ten spike blindujacy u aska

tan spell lighta to nie aoe chyba , wnioskuje z opisu spella bo nie jestem light

masz minimalnie racje, mowiac ze jasli przy okazji robi sie co innego w domu to aposy dla maga sa idealne... trzeba tylko pominac fakt ze od czasu do czasu ktos moze chciec tp jak idzie rpr i ze lr nie trwa 10 minut tylko chyba 4

a co do tego czy sie komus chce biegac za harpiami to musze powiedziec, ze ja 100 razy bardziej wole biegac przez 6h+ za harpiami niz sie nudzic na aposach nie majac nic do roboty, a to ze na harpiach lepszy xp to juz tylko szczegol

+1

ja tam wole posiedziec na takich aposach, zminimalizowac ko i sobie odpalic cos innego, ewentualnie poczytac ksiazke (tak jest, imho to ciekawsze niz exp ;p), moze dlatego zawsze dupa z expem bylem xd np exp przez 4 godziny z rzedu to jest dla mnie cos niesamowitego, ja po 2 godzinach mam dosc i musze z domu wyjsc
ofc zeby nie bylo ze moja gra magiem opiera sie na siedzeniu, glownie na apo full jest (w 90% przypadkow) i wtedy harpie bije, ale jak juz mam miec to apo (caly czas mowie o para i brahm tez) to wole rzucic harpie ;p

lr trwa 5min.

nie zapominaj o tym, ze w ko jest cos takiego co sie TURAS nazywa...

wytlumacz calemu turkish party, zeby skasowali lra i zeby wracali pieszo z rpr...

ja po 1-2h expa na leb dostaje....zazwyczaj do cz ide, albo wylaczam ko

co do nudzenia sie, to jest glowny powod dla ktorego bardzo siedze na aposowych stworkach...

respektu troche co?? to jakbys powiedzal ze all polacy sa pojebani znajc tylko Mari'a

Znam wiecej nizx 1 turasa....wiem ze niektorzy sa fajni ale to naprawde wyjatki

1 na 1000