Lobo VS Lycaon:
170HP vs 50GR, 50FR, 18STR

no sorry...

Cizia, co Ty możesz wiedzieć o priestach i buildach...

Lycaon to sh1t.

Lobo jest fajny, zawsze go używałem na zmiane ze SSem ( 4fun mode)
Miałem też lycaona,ale brałem go w ręke sporadycznie, raczej z nudów.

HA wydaje się OK tylko na full deff mode, bo z itemami nie dającymi max defa te 20 czy tam nie wiem ile daje dużo nie pomoże.

[ Dodano: 27 Gru 2010, 2010 16:28 ]


a raczej 170 HP vs 50 GR

z tego slow przy inta statach nie wchodzi często, a jeśli już to te 50 gr nie ma ogromnej różnicy...

Ale miszacie mi w głowe, juz kompletnie nie wiem

Ja Ci pomogę! Wiem, że Lobo>all a btw...

Sell: lobo+1rev

A raczej 170 hp aka jeden hit vs 50 GR, który daję b. dużo, 50FR który też daję b. dużo np. na NT, i 18 str aka więcej potów.

do potów kupuje sie szmaty str +7. W ard i RLB Lobo>all. chyba ze jak wspomnialem masz fajne itemki i sporo hp. Lycaon byc moze fajny w cz gdzie sporo magów. napewno do rlb jest nie ciekawy

Czyli 170hp aka jeden hit vs 50gr/50fr aka NIC bo w rlb mu się nie przyda

Ta gra się nie kończy na RLB...

on(załozyciel tematu) pisal ze raczej rlb...

No tak, bo na wojnę czy CSW to już nigdy nie pójdzie, prawda?

hmm ale sprzet sie ustawia glownie pod stale PK. Nie na wojny czy csw tylko. gdzie bez ogar ekipy i sprzetu nic nie zrobi

Jeżeli nie potrzebne Ci rezisty z Lycaona to HA > Lobo.

Dobra, nudzi mnie dyskusja z no-nejmami, co w dupie były i gówno widziały, więc jako legenda sceny KO zrobię małą wizualizację i zakończę tą dyskusję raz na zawszę:



Widać tu wyraźnie, jak bardzo lobo ssie. Jednak przeanalizujmy, co by i retardy zrozumiały czemu są retardami.

Holy Animor daje wszystko, czego intowi potrzeba- Deffa, HP i Manę + rezisty, przydatne podczas expa.
Lycaon jest również świetny, gdy deffa i HP mamy sporo, a potrzeba nam rezzistów. Dodatkowo daje trochę Inta, trochę HP i sporo Str- czyli uniesiemy więcej potów.
Lobo natomiast, daje nam HP i LR rezista, oraz trochę Inta. Niby fajnie, ale sumarycznie daje MNIEJ bonusów niż wyżej wymienieni.

Holy Animior > Lycaon > Lobo, ponieważ 169 flat HP/13INT/22DEF > 91 flat HP/7 INT/18 STR/50 REZ > 261 flat HP/ 50 LR/ 7 INT.

Dziękuję, dobranoc.

haha poniewaz nudzi mnie dyskusja z jakims przestarzalym netego fajterem. Ktory w swej malej glowce moze myslec, ze chocby w zerowym stopniu moze dorownywac mi jako int priestowi skilem i madroscia napisze to tak. mimo iz wyzej pisalem pod potki zaklada sie str szmaty. a resisty typu magice posion curse mozna se o kant tylka obic. I kazdy chocby i nawet debil wie ze najgorszy dla inta jest stun. wybierze Lycaona lub lobo a te 22 defa z HA przy spamie stuna se mozna wsadzic rowniez. Wiec pozostaje tu decyzja miedzy reessami lub hp. Jesli sie gra humem sie wie o takich bugach jak leg cut orczy czy scream oraz kometa magusiowa. Dotego mozna zawsze poprosic maga o gr. wiec zostaje tylko ress na flame. Wiec dla mnie decyzja prosta. 170 HP vs 50 fr lub 50 glacier wybieraj