ja zjaralem pod rzęd cztery chityny z +3 na +4. Generalnie Anvil mnie nie lubi

lol... ja też tylko bronie high class a nie chityny, pozniej "coś" zrobilem i od razu +5

Powiem tak...
triny i inne duperele - 40% , schemat 30% , szczęście 30%

haha bajki =] widzisz dluzej jestem na tym forum niz ty , lepiej poznalem tajniki gry.Za kazdym razem newby gadaja "szczescie" "luck" etc =] to powiem mi jakim cudem tego wszystkiego sie dorobilem ? i wsadzalem zawsze w to samo miejsce i odpalame zawsze w tym samym czasie i zawsze byl zolty plomien ? Jakim cudem kupowalem sobie raptora +1 a pozniej walilem go na np +6 i sprzedawalem za chora kase ? czy tak samo z Shardami ? Jakim cudem dorobilem sie rzeczy w ciagu tygodnia na ktore pracowali ludzie z pol roku ? albo i wiecej ? ja sobie siedzialem caly czas w miescie i handlowalem a inni farmili farmili szukali bosow hehehe =] ja po prostu mialem taka metode grania Najlepsze byly jaja ze przez to nie wychodzilo mi kombo i jak wchodzilem na CZ to zawsze dostawalem lanie hehehe a tu Assek z Shellami i Shardami gania tT
Jak ci sie tyle rzeczy popalilo to widac ze nie potrafisz upowac i tyle =] tez bylem taki newbie i sie jaralem wow +6+7 zieF jak pograsz troche to moze odkryjesz sekret ale to wymaga troche pracy - bez urazy

hmm no nie wiem...jakoś potrafiłem do tej pory zrobić 7 chityn+8, Astral zrobił +10 jak już pisałem, nie wiesz jakie itemy miałem i jakie mi się udało wypalić, tak podnieciłem sie jak mi wyszedł HB+7(wtedy koszt 40GB był) chodzę legendy, że jest jakiś tam sposób na upa, ale ja się tym nie przejmuje bo już 2 razy miałem dobry sprzet i zawsze dzieki paleniu i reselu dorabiałem, to jest tak jak z tym, że mi jednego tygodnia dropnęły ROM,ROL,ROC ^__^ czy Pacanowi 3 shardy+8 podrzad wyszły ;p