Kurde... jak to wejdzie to chyba zacznę grać

straszysz czy grozisz?

Zapowiadam Ofc, nie będę grał na NL

jak dla mnie to ko staje sie coraz nudniejsze przez takie zmiany. jeszcze niech wprowadza lvl 999 dla zabawy

toć coraz ciekawiej jest.
Na pewno jest ciekawiej niż bicie 70lvla na dtsach

Chcial bys 3 lata grac na 70lvl z raptorem +8 +7 shellach +7 +6? Bez Bf'a bez dungerona krowaza itp itd? NUDA! kazdy duzy patch co roczny to lepszy fun (ofc sa wyjatki jak zawsze)

prawda, coś się dzieje, jakby nie te zmiany to byś expił 83 w esl na DS'ach a nie cz booro

imo to właśnie KE było najlepsze...

ja powiem tak: ko bylo gra oldschoolowa, bilo sie tysiace mobow na chitine+1 czy tam raptora+1 i jak sie to wydropilo to wiedzialo sie ze to jest cos warte. Ostatnio testowalem wiele nowych gier, mialy super grafike skille itd. i mialy tysiace questow, lecz jak wydropiles cos z moba to nie bylo to kosmicznie duzo warte bo z questa miales podobne/lepsze itemy, oczywiscie sa trudniejsze i latwiejsze questy. To jest nowa moda gier mmorpg, duzo questow, malo grindowania, moim zdaniem jak sie grindowalo to graq stawala sie nałogiem a wspolgracze przyjaciolmi. W tym nowym typie gier mozna to podsumowac: wchodzisz na godzine zrobisz 2 questy lub pojdziesz na jakis event i wylaczasz gre, az tak bardzo klanu itd ci nie potzreba bo wiele questow mozna robic samemu. No i k2 zeby nie byc w tyle ida za nowym trendy. W starym ko ludzie grali wiele lat ale na servach 3 letnich prawie nie bylo nowych graczy, z tysiacami questow wiecej ludzi gra pare miesiecy i odchodzi ale za to jest wiecej nowych graczy. Widac tez ze srednia wieku graczy spadla, mlodym gracza podoba sie ze po miesiacu grania wszystko im swieci i maja high class itemy, lecz starsi gracze wiedza ze jak kazdy ma dobre itemy to one nie sa dobre ;p. Reasumując zalezy kto co lubi, jak granie wiele godzin dziennie to lepsze bylo ke, jak wbic godzinke dziennie to lepiej jest teraz, mozna wbic tylko na ft,ed, questa zrobic i jest spoko nie trzeba godzinami grac by miec frajde z gry.

imo granie 1h dziennie sie trochę mija z celem...

w KE trza było se na wszystko zapracować i to było fajne... a teraz....

gdyby K2 otwarło server w KE z fixniętym dupe/bugami to się tam przenoszę od razu... Nawet jakby P2P było...

ke i rebithy były fajnee .... mirage dagger +7 za 3gb ;d

ok peyo ale po paru latach by ci sie znudzilo

@Stan tak to napisales ze do mnie zadna wersja nie pasuje bo i tak gram duzo i chodze na questy/eventy

wiem, dlatego chciałbym pograć w KE jakiś czas, potem może przeskoczyć na ROFDa...


rebirthy to największy syf jaki wyszedł... kiedyś to był respect jak koleś miał rapa świecącego, a teraz każdy takiego ma lol

mi chodzi o to ze kiedy weszly rebithy to wszystkie ceny poszly w gore a md dla przykladu

Za czasów KE fajne było, że jak dostało się chitynę +1 to już było coś, a jak jakiegoś shella to już w ogóle kasy pełno
No ale teraz przynajmniej coś się dzieje, nie ma ciągle nudnego expa, a jakieś eventy są które mile urozmaicają grę.