A ja powiem tak - w momencie jak podyktował tego karnego pomyślałem tak samo, ale potem ochłonęłem, pomyślałem i ... wstyd mi za Polaków, którzy w beznadziejnej grze doszukuję się błędów sędziego. Roger był na spalonym, mogliśmy w ogóle tego gola nie mieć, a gdyby nie Boruc byłoby spokojnie 3:1 dla Austrii. Zamiast pluć na sędziego, powinniśmy zastanowić się dlaczego tak świetnie przygotowana reprezentacja Polski nie mogła głupim Austriakom wbić tych 2 goli i mieć wyjebane na sędziego i jego karnego, nie ważne czy z błędu, czy za pieniędze. Pomijam fakt, że i tak byśmy z grupy nie wyszli wygrywajęc 1:0, no chyba że tak wielka wygrana dałaby nam takiego kopa, że Chorwację zjedlibyśmy na śniadanie...
_________________
   
Pokemony wróciły
|