Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi?

Skoro ja jestem przydupasem sexa, to jak nazwiesz scara? Chyba swoją drugą dupą, bo gdzie piszesz ty, po chwili pojawia sie scar i ci przyklaskuje

Cooooooo...? Wogóle COOOOO? Po co tak?

Jak to qrwa żadnych dowodów nie było? A kto mi się następnego dnia rano tłumaczył, że miał pasy na pulpicie i pewnie braciszek zabrał itemy. Człowieku nie zmyśliłem sobie tego, teraz próbujesz się chwytac wszystkiego co możliwe, bo wiesz, że to prawda. Pozatym to naucz się podtsaw ortografii, bo 2 lata temu pisałeś tak samo ;x

to się dziwisz jak dla niektórych KO > szkoła :d

I pojawiam się ja jak o mnie piszą to się pojawiam znienacka ot co Jak byś zwrócił uwagę kila razy nie zgadzałem się z Zwierzakiem, nawet ostatnio odnośnie męskości i prawa jazdy i wtedy byłem po stronie Sexa więc przypupasku gęba w kubeł jak uważasz, że jeśli ktoś kto ma z Ciebie ubaw to od razu jest przypupaskiem zwierzaka no srr ale zoofilem jeszcze nie jestem.

Tym postem utwierdziłem się w przekonaniu, że jesteś debilem


Skoro mnie nazywasz "przypupaskiem" sexa, bo bodajże 2, 3 razy się z nim zgodziłem, to ty tym bardziej jesteś przydupasem zwierzaka, bo ty może 2,3 razy się z nim NIE zgodziłeś

To, że mądry mądremu przytakuje to nie jest wazelina. Ale jeśli idiota ramsey przyklaskuje kretynowi sexowi, to jest włażenie w dupę.

Proszę bardzo myśl co chcesz. Jak byś wykopał więcej postów przypupasku to byś zobaczył jak z Zwierzem się gryźliśmy itp... A to, że często mam podobne zdanie to co ja na to poradzę? A ty zgadzasz się ze wszystkimi, którzy coś mają do Zwierza nie ważne czy mają racje czy nie. A tak w ogóle to nudny się robisz, nawet nie ma jak się z Ciebie pośmiać bo to żałosne jest

Z wyrazami szacunku Scar

Endless story

Z wyrazami szacunku Ciemny

Nie zgadzam się ze wszystkimi, zgodziłem się z sexem bo moim zdaniem ma rację.
Więc skoro ty nazywasz mnie przydupasem, bo dwa razy się z nim zgodziłem, to ty jesteś CO NAJMNIEJ drugą dupą zwierza. Proste...

Ramsey, ty i sex przyklaskujecie sobie nawzajem, bo to wasza ostatnia deska ratunku, nikt inny wam racji nie przyzna, wiec musicie sobie wzajemnie wpisywać glosy poparcia i wspierać się na duchu, bo inaczej byście oszaleli z samotności i braku społecznej akceptacji. Ludzie pokroju Scara i mnie są samowystarczalni, nie szukamy poklasku ani wsparcia, świetnie sobie radzimy bez tego. Za to ty jesteście już marginesem, zaszczuci, stłamszeni emocjonalnie. Doszło do tego, że sex się chwali swoim wyjściem na imprezę na forum. Nawet mi was trochę szkoda...

Ide na impreze