Pacan sam biłes 80? Czy z jakimś sharerem?

Ta Pacan i sam bić, jak go codziennie widze na uczelni, to raczej sumiennie chodzi na wykłady Ma tam kogoś

Bułka szukam 4 sharera chcesz grac ? warkiem 70

Szaraczek dziś hard pk widziałem hehe npki się robią już też co? ; )

Heh 2 dni temu bylem moment w CZ, widziałem go z ekipą, ale bez bufa byłem i sam to wolałem nawet nie atakować, bo po co potem uciekać a free fragiem nie jestem

sie wie teraz GreenPeace PWN niech tylko otworzą csw To limity i GP bd ownić

no kto będzie ownić to się okarze ; ) lepiej się nie przechwalać jak ma się dać dupy, i nie lekcewarzyć innych ; )

HAHA brutalna prawda GP sie rozpadlo bo szary przestal no-lajfic a na csw z tego co wiem nie byli a w GP bylem od poczatku do konca;]

Szaraczek nie tyle przestal no-lajfic ,co po prostu przestal grac z nudow. Pierwsza 80tka, pierwszy rapek +8 exceptional i w koncu bez eventow itd zaczelo robic sie nudno.
A co do GP. Jak jeszcze expilismy Szaraczka, to bylo wszystko fajnie, az do momentu ,gdy ludzie nauczyli sie ,ze Paramuny sa nasze i zaczeli zapisywac sie w slynne "kolejki". Zamiast expic gdzie indziej to wiekszosc osob wolalo zapisac sie do kolejki i czekac nawet kilka godzin ,zeby wejsc do nas do party
Po prostu woleli przyjsc na gotowe. Tylko dzieki nam (szaraczkom), Mantusowi, Pacanowi i jego sharerowi (jesli kogos nie wymienilem to przepraszam, ale nie pamietam kto robil nocki), utrzymywalismy spot w nocy, zeby potem expic nadal w dzien.
Wiadomym bylo ,ze gdy wbijemy 80tke to wszystko sie posypie i stracimy spota. No i tak tez bylo.
Wtedy okazalo sie kto byl w klanie dla ludzi, a kto dla expa. Ludzie nie potrafili zrobic party (nie liczac tych osob, ktorym zalezalo na 80tce - Mantus ,Pacan i pare innych osob). Powychodzili z klanu.
Gdy Szaraczek przestal grac i oddal lidera klan zaczal sie sypac.
Co bylo potem? Nie mam pojecia ,przestalem grac na Szaraczku przed Alanem, ale z tego co wiem GP sie rozpadl troche pozniej.

Piekna historia, co nie ?

Cool Story, bro !

Tak tylko wspomne ze tez trzymalem spota w nocy razem z tranq ;] ale to dopiero gdy wy wbiliscie juz 80 razem a potem co bylo hmm... nie bylo juz potem hehe clan powoli sie rozpadal potem zaczeli wymyslac laczenie clanow i w koncu znikl na dobre troche chore ale prawdziwe;p