Ktos z obslugi sie przyznal ze wie ze sa hackowani i jest mu bardzo przykro? Nie widzialem tej rozmowy, wiec nie twierdze ze tak nie bylo, niemniej jednak wskazuje to na 0 profesjonalizmu ze strony K2.
Powiedz mi ze wierzysz w to, ze po wejsciu do takiej bazy danych, widzisz loginy i hasla i w zaden sposob nie sa one zabezpieczone? Nie bardzo mi sie chce wierzyc ze w 2006 roku jest jeszcze jakas tak obszerna baza danych z niezabezpieczonymi haslami. Zwlaszcza z Ameryce, u firmy ktora musi miec duze peniadze by takie cos utrzymac.
[ Dodano: Czw 29 Cze, 2006 18:26 ]scar napisał(a):
Daranei napisał(a):
Hacker - osoba ktora otrzymuje dostep do systemu nie majac do tego uprawnien i upowaznienia.
ja i kilku ludzi nie zgodzilibysmy sie z toba

cos wiecej plz
Nie mowcie tylko ze jak ktos uzywa keyloggera by okrasc innych to jest hacker.
[ Dodano: Czw 29 Cze, 2006 18:35 ]Jeszcze prosciej - Jesli w bazie danych np. MSQL mozna w prosty sposob zabezpieczyc hasla jednym skryptem md5, by ten spsob w zasadzie uniemozliwic rozszyfrowanie passa, to co dopiero mozna zrobic w poteznych profesjonalnych bazach danych, jakich zapewne uzywa K2.
Chyba ze ... niedocenilem K2 w ich straznej glupocie i robia wszystko 'na odpieprz sie', wiec byle turecki gowniarz wchodiz sobie do ich DB 2 razy dziennie by zasilic swoje konto paroma nikomu niepotrzebnymi unikatami.