ti sie nazywa doktor rehabilitowny, wiesz ile on musial czasu spedzic na zjazdach zeby nim byc? Ile musial wybulic na transporty?

nie kazdy lekarz zostawia nozyczki w ciele, tak samo jak nie kazdy nauczciel bije uczniow czy nie wiaodmo co.

A ty jak chesz sie cuzyc to tez wyjdz moze do anglii? moze w ogole zrobmy polske prowncija anglii.

tak jak gzaor napisal ... jak komus sie daje wiecej to komus trzeba odebrac ... albo tak ustalic budzet panstwa, zeby kazdemu wystarczylo .... a nasz poprzedni rzad pod koniec swojej kadencji ustalil budzet w taki sposob, ze praktycznie kazdej grupie zawodowej przypisal ilestam podwyzki ... takze ja mysle, ze te moznaby to bez strajkow zalatwic ... a najbardziej to nie rozumiem calej sprawy z celnikami ... to sa sluzby mundurowe, ktore powinny wykonywac rozkazy ..... hmmm ... chyba, ze tam kazdy na urlop na zadanie poszedl


co do lekarzy .. to ja mysle, ze powinni zarabiac po 10k kasy, a pozniej jak tylko ktos przylapalby ich na lapowkach to k**** do paki na 5lat minimum .... ja slyszalem o takiej sytuacji - kumpla matka miala wylew kilka lat temu i ogolnie przejebane strasznie mieli bo oni raczej nie przy kasie byli, a po takim wylewie zwykle nie dochodzi sie do siebie ... i pojechali do szpitala na "prywatna wizyte" czy jak to tam nazywaja ... w sensie rozmowa w 4 oczy z lekarzem ... i tak czekaja przed wejsciem i pytaja ludzi obok ile sie gdzies tak daje lekarzom ... to pierwsi ludzie z brzegu do ktorych zagadali powiedzieli, ze gdzies ze 2.5k ... a oni jako "biedni" mieli "tylko" 700zl ... i to jest chora sytuacja ........ kumpel mowi, ze chyba im sie koperty pomylily bo tak kolo jej starszej zasuwali, ze masakra, a operacje na nastepny dzien zrobili .. ale tak nie powinno byc

Dla mnie sprawa jest prosta - mamy czasy kapitalizmu. Nie podoba się robota? No to dziękujemy pracodawcy, 2 tygodnie okresu wypowiedzenia i zapierdzielamy do urzędu pracy, może dostaniemy lepszę ofertę.

To ja teraz robie strajk okupacyjny łazienki bo mi babcia daje za niskie kieszonkowe

tylko ze lakarz zarabia "nieco" wiecej
masz racje czesciowo ale nauczyciel przedszkolny nie zarobi na korepetycjach i pracuje czesciej niz np. taki w gimnazjum

no wlasnie w tym klopot jest, ze jak sie daje podwyzki to wszystkim nauczycielom, wiec i ten co juz ma krocie tez dostanie.

w anglli kazdy dobrze zarabia, jak oni to robia?;D

a w USA ile:D socjal tam tez maja niezly nawet jak Bush wydal na wojne bodajze 1/3 biliona $$ bo mowili tyle co w TV

Anglia miala taka pania Margaret Teacher, ktora zamknela w cholere to co nierentowne majac w (_!_) strajki. A u nas ciagle sie pakuje pieniadze w kopalnie, stocznie i huty, chociaz te przynosza tylko straty. Za jej kadencji wszyscy na niej psy wieszali, pare lat po tym jak odeszla to chcieli pomniki dla niej stawian

+1


wszystko powinno isc w prywatne rece i niech sie dzieje co ma sie dziac ...

a olac lekarzy to chyba nie jest dobry pomysl ... bo mamy w sumie dobrze wyksztalconych lekarzy ... i tak np moj znajomy po studiach wyjechal od razu do norwegii .... teraz robi sobie tam specjalizacje (zarabiajac normalnie kase .. a w polsce by pewnie z 1000zl mial na miesiac) i razem ze swoja laska, ktora tez jest po medycynie juz sobie 2 auta tam kupili i dom ... wiec za granica jest dosc konkretna pokusa dla takich lekarzy .. albo absolwentow medycyny

No tylko porownywanie plac Polski i Norwegii czy wogole krajow skandynawskich to troszke nie halo jest. Oni nie mieli kraju zrownanego z ziemia przez dwie wojny, nie mieli 50 lat komunizmu ktory jeszcze bardziej kryzys poglebil. Kiedy inne kraje sie rozwijaly to w Polsce wiadomo co bylo... I nagle Polacy chcieliby zarabiac tyle co kraje zachodnie i skandynawskie... Bo niby gospodarka sie rozwija. Owszem, dzieki temu osiagnelismy poziom taki jak inne kraje mialy w latach 90...

+1 zwierzu

kraj zaczol wychodzic z dołka w 1989r, a spadek infalcji do 13% osiagnieto dopiero w 1997r




1.300zł miesiecznie. Moja matka jest pielegniarka, pracuje 7:00-19:00, nie jest to przyjemne zajecie, szczególnie ze pracuje na oddziale ze starszymi ludzmi.

imho to posłowie strasznie komplikuję tę sprawę... podnoszę sobie już i tak wysokie zarobki, a ludzi ciężko prawcujęcych, po prostu olewaja...

oni wszystko olewaja oprocz wlasnego interesu. Zero jakiejkolwiek troski o ojczyzne i wrezultacie wszyscy na tym tracimy... to masakra jakas jest. Kiedys politycy i partie umialy znalesc wspolny jezyk jesli z krajem sie zle dzialo...
zapatrzeni w siebie politycy dziwia sie, ze inny chca na siebie zwrocic ich uwage po przez strajki.

n/c

Po to sie idzie do polityki zeby na tym zarobic. tak bylo, jest i bedzie, wiec trzeba sie z tym pogodzic mi bardziej przeszkadza ze nasi politycy poprostu nie maja jaj. Zaden z nich nie wezmie na siebie odpowiedzialnosci za jakis projekt czy ustawe. Gdy wykrywane sa jakies nieprawidlowosci to typka wysyla sie do jakiejs ambasady albo na inne stanowisko. To jest w sumie problem demokracji jako takiej, przez to ze rzadzi pewne gremium nie da sie pociagnac ludzi do odpowiedzialnosci za bzdurne ustawy i przepisy...