Jeśli ktoś chce niech piraci, ale zróbcie powiedzmy lepsza gre od Warcrafta III która będzie miała większa popularnośc od WoWa . I będziecie chcieli ję sprzedać, no i powiedzmu uda wam się. HURAAAAAAA w 1tydzień sprzedaliście 1mil egzemplarzy........... z warezów zostało pobrane 9mil. Nie poczulibyście się na kurewskim minusie ? Potem powstaję pirackie servery które próbujecie zamknęc ale wam sie nie udaje bo ich ilosc jest przytłaczajęca. Nie byli byście ucieszeni. Jest multum gazet [najlepsza według mnie to CD-A] w tym numerze jest Full Fable, było wiele fajnych gier i nie starych to w czym problem ? Nie ma się kasy to się oszczedza.

**[to byly przykłady z ilościę sprzedanych egzemplarzy i z samym tytułem gry]**

Ja miałem podobnie jak Zwierzak, chociaż gier nigdy nie ścięgałem. Zawsze się przegrywało od kumpla który miał od kumpla kumpla który miał kuzyna który znał kogoś kto miał oryginał. Albo się pożyczało oryginały, jedynym oryginałem który kupiłem był Baldur's Gate 2. Przechodziłem go w kółko na piracie, aż w końcu mnie tknęło, że trochę w ... robię firmę, która wydała najlepszę grę w jakę grałem. Od tamtego czasu trochę zmieniłem stosunek do piractwa, teraz jeśli już gram w jakieś gry, to albo sę to jakieś starocie z CDA (Jagged Alliance 2 <3 <3 <3 bo samego CDA już ze dwa lata nie kupuje), albo darmowe z neta (AA, ET).

Przypomnij mi, jak ktoś ci kiedykolwiek coś ukradnie i będziesz chciał go zbluzgać i ostrzec innych, żeby ci zamknęć temat. Zobaczymy jak będziesz piał, że popieramy złodziejstwo.

No dobrze dobrze piractwo jest bee i kazdy to wie ale prywatne servery to dokladnie to samo wiec albo w ta strone albo w innę. Nie mowie zeby odrazu z tego forum zrobic warez ale smieszne jest zamykanie tematu o graniu na hamachi gdy kilka działów wyzej jest dysksja o nowych pirackich serverach

K2 nie traci pniedzy przez ludzi ktorzy graja na prywatnych serverach.

właśnie że traci, bo ci ludzie mogliby grać na USKO, a nie na privach...

3 grosze od lysego

czy dre gry z neta? a i owszem dosc czesto/ lub od kumpli biore

a dlaczego? poniewaz 3/4 gier to sa gnioty na potege!
wydam 160pln zeby przejsc gre w 2 dni a pozniej wnerwiac sie kolejne dwa dni ze jestem 70 piw w plecy?

sciagam gre jezeli przypadla mi do gustu, po tygodniu - dwoch biegne do sklepu i kupuje ja
instaluje i ciesze sie zabawa od nowa

dajmy na to Heroes 2,3,4(ta ostatnia kupilem z rozpedu i pozalowalem...)

Worms World Party

Stronghold ,S.Crusader, a np jakbym kupil Stronghold 2 to bylbym bardzo zawiedziony, a tak to zagralem stwierdzilem ze nie warto, Stronghold Legends fajne ale 2 dni i znudzilo mi sie, za to juz Stronghold Extreme jest genialne i jak gdzies znajde to kupie

wyjatkiem za to byl Wiedzmin, polska produkcja to stwierdzilem, ze zaryzykuje, kumple mieli 2 dni przede mna, mimo, ze kupilem jak tylko wyszedl, ale to oni zazdroscili mi jak wrzucalem plytke z Geraltem do napedu i ukazywala sie genialna wstawka filmowa

takie cos uwazam za fair, sciagam, sprawdzam, jezeli mi sie podoba place, jezeli gra to kolejny gniot z serii jedynka byla super to tak czy siak zarobimy; to takiego wała

tak jak ze wszystkimi innymi rzeczami kupuje; jesli mi nie pasuje to oddaje z grami niestety tak wesolo nie jest, zaplacisz to juz zwrotu nie ma (jesli nie wierzesz to sprobuj oddac gre do sklepu, ktora odpakowales i grales na niej)

160pln moze 2-3 gry kosztuja...
Wolabys gre ktroa trwa 30dni ale znudzi ci sie po 4 dniach bo grafika juz nie jest tak fajna?
Wole pograc 2 dni w gre z dobra grafa i fabula niz naciagna przez 2 miechy...
Ja kupilem Hersow 5(za 100zl) i zagralem w nich tylko raz i jakos nie zaluje tej kasy...
Jak wpadam do PL i ide z kumplami sie standardowo najebac na dzialkeczke to wyadje 100zl na sama vodke (zeby 4y osoby mialy fajnie) a wypiajmy to w kilka godzin? a gre za 100zl moglbym grac 2 dni, w koncu i to i to rozrywka...
byo poczytac recenzje pierw. Albo zagrac w demo.

właśnie EA sport od 12 lat oszukuje graczy, tzn od 8 to minimum bo taka najlepsza część to była 98 potem jeszcze 2000 a tak reszta to odgrzewane kotlety z lepszę grafę i coraz gorszę grywalnościę, tzn ta grafa to ciężko mówić bo od którejś części ci zawodnicy zaczęli wyględać jak z futbolu amerykańskiego....PES i Konami robi świetnę robote bo cięgle cos nowego wprowadzaję i jakbym miał PS2 to pewnie bym zakupił 08

Dokladnie, nie wiesz o czym jest gra, zagraj w demo, przeczytaj recenzje, popytaj znajomych. Pol biedy jak potem serio kupujesz te gry, ale ilu robi tak jak Ty...

I skoro kazda kolejna fifa prawie niczym sie nie rozni od poprzedniej, to w czym problem ? grajcie w 2000 czy 98... A jak chcecie nowa, to trzeba zaplacic...



To nie jest zaden argument... Raz, ze nikt Ci nie karze kupowac gier, to nie jest towar pierwszej potrzeby, a dwa, ze to juz kwestia Twojego wolnego czasu w ile przejdziesz dany tytul... Ja takie Fable przeszedlem w 6 godzin. Ale tylko dlatego ze nie mialem nic innego do roboty i na raz siadlem. Tak bym pewnie gral z tydzien, przechodzac po 2-3 questy.

fable to fajna gra, z kunmlpami kupowalsimy w kazdym meiscie dom i sobie zone zanjdowaslimy i byl <sex>

widocznie ja 2 z tych 2-3 juz kupilem w swojej karierze, bynajmniej nie byly to trafne zakupy
stronghold/s.crusader/s.extreme/diablo/diablo 2/heroes 2/heroes3/fallout/knight online/baldur's gate
w kazdej z tych gier grafika jest conajmniej mierna, a jednak niektore z tych gier bawia mnie juz od lat, czesc z nich doczekala sie odslon z lepsza grafa ale bez klimatu, 2 dni i w kosz




recenzje pisza ludzie dla ludzi, ile to juz razy sciagnalem cos bo mialo fajne recenzje i wysmienite demo, a okazalo sie tragedia?

problem w tym ze dema zazwyczaj robione sa tak zeby pokazac gre z najlepszej strony, a recenzje pisane przez glabow badz za kase (raz na onecie czytalem recenzje jakiegos nowego mmorg, ktory mial przebic wowa, jak sie rozplywali nad systemem gry i zbierania itemow, placisz dolara i masz miecz o jakim sniles, dasz 5 dolarow dostaniesz super zbroje, tylko ze pod tym bylo 5 stron komentarzy, kto byl na tyle glupi zeby wpasc na taki pomysl)

owszem czesto recenzje pokrywaja sie z prawda ale kazdemu podoba sie cos innego

No ja juz 2 razy przeszedlem, raz jako dobry, raz jako nie do konca dobry Pare fajnych patentow ma, ale idiote ktory atak specjalny i sprint dal pod PPM to bym powiesil za jaja na pierwszym slupie

jak dla mnie wodka z kumplami > 2 dni grania.... rozrywka rozrywce nie rowna....

ja tam po tygodniu picia vodki dzien w dzien na vodke juz patrzec nie moge a co dopiero pic
+ nie jestem pelnoletni wiec alkochol mi szkodzi strasznie ;p

Dawno na tym forum nie pisalem, to tu cos naskrobie .

Sam piractwa nie popieram . Czasem fakt faktem sobie jakies albumy sciagne zeby jeszcze posluchac przed kupieniem , kiedy nie mam na jej zakup przeznaczonych odpowiednio duzych srodkow . Gier w sumie nigdy nie sciagalem. Ostatnio w pokoju porzadek robilem, na klatce czeka z 6 siatek pelnych roznych plyt ;s (lcznie kolo 400-500). Co prawda byly to juz takie plyty, ktore mialy po 4-5 lat , od paru lat zadnych czasopism z grami nie kupuje. Ogolnie staram sie skonczyc z 'nalogiem' grania . Ale do KO mnie ciagnie i bedzie ciagnac, kwestia gustu. Teraz jest to chyba jedyna gra do ktorej mnie ciagnie ;] . No, ale wiecej kasy jednak mam dla siebie .