No wiec zacznę od tego ze, pisze ten topic bo mi się strasznie nudzi, a tak widziadłem ze często ludzie argumentują to ze bluzgają wolnością słowa. Owszem, jestem w stu procentach za wolnością słowa, w końcu ludzi za nią ginęli, giną na wojnach i będą ginąc, dlatego mogę mówić co mi się podoba. Będę śmiał się z gejów, czarnuchów i niepełnosprawnych, bo oni wszyscy chcą być równi, jak ktoś mi powie ze tak nie wolno, no cóż wolność słowa. Przeklinać? Owszem dlaczego nie? Po co właściwie cenzurujemy te słowa? Przecież jak ktoś rzuca kur . wami na lewo i prawo to przecież świadczy tylko o nim i jego poziomie intelektualnym. Dlatego nie powinno być cenzury na żadne słowa, a owszem warny i bany za przekleństwa i nadużycia tak.
Dlatego apeluje precz ze smerfetkami ! ale to juz!

Przecz ze smerfetkami? i co peyo bedzie smutny sam?

peyo i tak jest geyo wiec po co mu smerfetka?

Sa warny za wulgi nie ma cenzury - zle bo warnujemy/banujemy "za takie blache sprawy"
Jest cenzura, rzadko warny - zle bo jest cenzura.

Ja teraz nie mam czasu na czytanie 100% postów i warnowanie za pojedyncze wulgi, po srodzie moze sie to zmieni ale czy na pewno chcecie zebym zamienil sie w egzekutora?

lepiej nie, bo 95% forum by wyleciało(ty pacan też nie jesteś święty) chyba tylko ja nie przeklinam ;p

Ja na forum też nie klnę

Mnie osobiscie bardziej w oczy razi gumis i smerfetka niz pojedynczy wulgaryzm... Pozatym, nawet jak jest cenzurowane slowo, to i tak wszyscy wiedza, ze w tym miejscu byl wulgaryzm. Na tej samej zasadzie jak sie w filmach robi piiiiii zamiast przeklenstwa. Na czesc by sie wogole nie zwrocilo uwagi gdyby nie owe pisniecie. Cenzura NIE, Kultura na forum TAK.

Zfiesz dobrze mowi, ... i ... bardziej sie rzuca, nikt nie mowi zeby warnowac za kazde przeklesntwo, ale czasem widac, czy ktos uzywa sporadczynie, czy ktos jako przcinku, za przeczniki warna, za sporadczynie nie, i to nie trzeba czytac calego forum non stop, jest kilku modow, jak zobacza to wrzuca.

A kazdy z nich ma inne podejscie do wulgow. Za bardzo sie wulgi rozpanoszyly po forum, tego to musialbym sam przypilnowac i wziasc 100% moderki na swoje barki przez dluzszy okres czasu.

podejscie podejsciem, dajesz zarzadzenie ze ma byc tak a nie inaczej i tyle...

Zwierzak gdybyśmy mieli być restrykcyjni aż tak bardzo, to też byś poleciał, bo użyłeś pare razy dzis wulga na ripa pomijając, że on też.

Właśnie tutaj wkracza peyo, choć nie zawsze sie wyrabia i zmienia na łagodniejsze wyrażenia, ja też staram się zmieniać, jak komuś sie coś wymsknie z radości/wściekłości/etc to ok ale jak już ktoś nagminnie przeklina i nie reaguje na groźby/prośby to można warnować

Gdybyscie uznali ze mi sie nalezy to bym dostal i nie mial do nikogo pretensji. Regulamin jest, nieprzestrzeganie go wiaze sie z reprymenda badz warnem. I nie mam zamiaru tego kwestionowac i jakby nie o to tu chodzi

zostawcie moje smerfetkiiiiiiii

Mnie wkurzają ludzie, którzy nie umieją wypowiedzieć się normalnie, tylko przekleństwami samymi rzucają, bo nie wiedzą co to przecinek, itp., i myślą, że są fajni, bo klną więcej od reszty, zzz. Dał mi Enejcz moda, więc jak widzę przekleństwa w postach poza flame forum, to z przyjemnością edytuje i mam chęć next time warna wlepić, niestety nie miałem jeszcze ku temu okazji


Jak dla mnie demokracja, demokracją, ale tolerancja ma swoje granice, więc wprowadzić sztywne reguły i warnować z przyjemnością, ile tylko dusza zapragnie! A płacz ludzi brać pod uwagę, ale nie kierować się nim, żeby np. od razu wszystko cofnąć, bo ludziom i tak źle, i tak gorzej będzie, więc...


P.S.
No ja raz napisałem na flame forum posta, który zawierał wyraz cytuje "kutfa", bo staram się tego zawsze używać zamiast zwykłej, mocniejszej formy

Widze ze o mnie mowa

Juz widze Pierwsze kontrowersje kazdego usera tego forum tuz przed PC ^,^