jak narazie nie zdazylo mi sie zeby ktokolwiek mi cryeho sciągnoł...chyba ze sam sobie zbugowalem. pozatym na vs berserking jest lepszy niz normal bulid

[ Dodano: 2009-07-30, 18:25 ]



nawet widze ze zdejmowanie bufow przez kopxy nie dziala na battle cry

i tu właśnie wchodzi w grę 'jakiś priest który wie co nieco o grze'

na cw to 70% peru wiec jego bulid jest ok

Lick, a o INSOMNIO zapomniales? (chyba nie grales na oly) Peru > all

Jak priest chciałby się bawić we wszystki skille to na heal czasu nie starczy ...

tornent para i subside oraz heal to podstawa ... berseker na VS ownuje

tu wystarczy wrzucić 1 skilla na warka i się go eliminuje praktycznie

Ale priest rzadko ma na to czas... debuf na priesta i heal.
No ale to zależy też od tego z kim i przeciwko komu grasz

jeżeli priest nie ma czasu debuffować to niech lepiej nie gra priestem...

nie ma czegoś takiego że ma czas tylko debuff na pricha... przynajmniej dobry priest ci tak nie powie

No tak ale nie ma też za bardzo czasu żeby zająć się ściągnięciem skilla warkowi

emm... to jest lepsze niż rzucenie massive'a i w zależności od party, czasem lepsze od rzucenia suba (albo rzucić razem z subem)

jakoś taki Zwierzak np. dawał radę wrzucić malkę kilka razy, do tego i heal i cure i buff...

dark gralem na olimpi ale dćawno ;)
zaraz jak powstala wlasciwie.

Ale debuffer ma na sobie przeważnie z 5-6 osób, łatwo o casting failed i raczej lepiej rzucić suba na całe party które Cię bije niż na 1 warka... Szczególnie jak przeciwnicy nie mają party cure...

nom a db jest szczegolnie latwo castnac...
1 osoba z w miare dobrym combem nie da rzucic zadnego syffa...

jak leci na siebie party vs party to znim tamto party dobiegnie to zdążysz rzucić 2 debuffy spokojnie... a poza tym najpierw to się na maga rzuca nie na debuffera

a ja bym ściągał warkowi tego Battle Cry bo ma głupią animację i mi kompa zawsze przycina

1 rzeczą jaką powinien robić DB na pk to Para na maga dopiero wtedy Suba i Tormenta i znowu Para ale na priesta