... Od poczatku pisalem to samo co Luffy i chyba slepy byles...

Ludzie ogarnijcie sie... Jak on mogl zmienic haslo skoro nie znal SQ czy nie mial dostepu do maila? Padlo takie cos ze mial dostep do SQ - pytanie skad? Jezeli mial to czemu wczesniej tego Viva nie napisal tylko Szarlej dodaje. To z ta opinia na kow.pl to prawda... Ciekawe co wy byscie zrobili gdyby np tobie Cat ukradli Kota a potem chcieli by ci go sprzedac. Powiedzial bys "sory ale to jest moja postac sprzedaj mi ja za 50% ceny"? Koles by cie wysmial i tyle. Malo mnie obchodzi prawo Sfieszaka ale jezeli ktos cos kupuje w ciemno (np telefon bez papierow i typowej "bez ladowarki") to musi sie liczyc z tym ze kiedys moze sie okazac ze telefon jest kradziony i bedzie zwrocony od wlasciciela, fakt w real mozna zadzwonic na policje w sprawie owego telefonu czy auta ale co mozna zrobic in game? Zadzwonic po gm? Wejsc na kow.pl i napisac co? Koles z tego i tego nr gg sprzedaje mojego chara, chcialbym go odzyskac ale spierdole sobie wtedy opinie na kow.pl wiec nie zrobie tego, chcial bym tylko abyscie nie kupywali nic od niego. Czyz to nie brzmi jak foch malolata ktory chcial cos kupic ale cena go przesosła i teraz sie msci?

Jezeli Ganja nie mial SQ czy dostepu do maila to sprawa jest prosta bo jak inaczej mogl zmienic pw w kilka sekund?

Szarlej dal mi ta postac bo z kolega shareowal wara a ja chcialem kupic priest 75+ i chcialem sprzedac 69 priest a ten koles GanjaBiker wystawil posta ze kupi priest 69 to napisalem do niego a on mnie oscamowal
szarlej zaplaci za ta postac wiec ta postac byla juz jego chyba a nie twoja

Luffy, pierdolisz jak potluczony i z kretynizmu i braku elementarnej wiedzy próbujesz stworzyc logiczne rozumowanie. Wiec sie ganja nie ciesz z takeigo glosu poparcia... Nie mozna od tak sobie samemu wymierzac sprawiedliwosci, choć byś mial watlpiwosci co do skutecznosci pracy wymiaru sprawiedliwosci (akurat w przypadku samochodu by ci pomogli, ale jak sam bys go sobie odebral, to narazisz sie na duze klopoty). Z kontem jest ten problem, ze nasze prawo (i nie tylko nasze) nie reguluje takich rzeczy, mozna je ewentualnie podciagnac pod inne zagadnienia. Ale fakt pozostaje faktem, ze zlamales prawo ganja. Viva rowniez, ale nieswiadomie, wiec jest wylaczony z odpowiedzialnosci. I w tej chwili to on staje sie poszkodowanym i stratnym, bo nastapilo przeniesienie wlasnoci, ktorej ty go teraz pozbawiles. Zrozum, w momencie w ktorym zostala skradzina ci postac, przestales byc jej wlascicielem. Zlodziej przeniósł wlasnosc na Vive, ktorego potem ty okradles. Byc moze nie wiedziales, ze to nie Viva cie okradl, nie wnikam. Trudna to sytuacja, ale musicie znac swoje role, kto tu jest kim. Swoj gniew skupcie przeciwko prawdziwemu zlodziejowi, a swoje zaangazowanie w odnalezienie go i wyegzekwowanie od niego naleznosci. Dogadajcie sie komu przypadnie konto a komu PLN-y. A ty luffy ze swoja debilna interpretacja, ze probojemy udawac swietych, a przeciez kazdy moze byc scammerem, to idz sie puknij w durny pysty leb i dorosnij, bo krew zalewa jak sie czyta takei "argumenty".

Nic dodać, nic ująć

Czy tylko mi się wydaje, że zaprzeczasz sam sobie? Teraz ja Cie proszę, studencino prawa, o konkretny artykuł, pod który to chcesz podciągnąć. A jak już go znajdziesz, to poinstruuj poszkodowanego kolege gdzie się z tym zgłosić, niech pójdzie z mamą na policje i to zgłosi. Tak najprościej zamkniemy tą sprawę. Wczoraj, kiedy to wszystko czytałem, po kilku piwkach, wydawało mi się to bardziej ciekawe i kolorowe, a teraz? ViVa krzyczy, jak dzieciaczek w 2 klasie podstawówki, bo ktoś mu zabrał kredki. Opanujcie się. Dla mnie sprawa jest bardzo prosta. Prostackim językiem to opisze: "zapierdoliłem mu konto i jestem jebanym scamerem" jak już zresztą wcześniej zostałem nazwany. Wcale tak się nie czuję, ale pisze, żeby co niektórym przynieść ulgę.

Jak dla mnie to jest chora sytuacja. Z jednej strony, racja jest po stronie Vivy, kupił/dostał te konto nie wiedząc, że zostało zajebane. Ganja odbierając "swoją" własność, krzywdzi (bo okrada) Viviego.
Ale, rozpatrując tę sprawę z punktu widzenia Ganji, to co on miał uczynić? Kupić to, co zostało mu podpierdolone?
Czyli "prawnie" rację ma Viva i jego adwokat Zwierzak (xD), ale że średnio przekłada się to na życie codziennie, to inna bajka...

Jak już się to wszystko wydarzyło, to chyba najsprawiedliwiej będzie, jak zaczniecie sharować tego chara?




Ps; Mogę pierdolić bez sensu, ale dopiero wstałem (oł je chciałem się pochwalić, jestem Bambo2! )

Gdzie niby sam sobie zaprzeczam? podalem ci wczoraj paragraf z KC ktory dokladnie opisuje wasz przypadek. A kradziez to KK, choć nie ma tam punktu "kradziez konta w grze online", mozna to albo pod zwykla kradziez podciagnac, albo o ile bedzie odpowiednio wygadany prokurator pod przestepstwa internetowe, choc to troche inna kategoria. Studencino czegokolwiek... BTW, nie studiuje prawa, tak dla twojej wiadomosci I faktycznie sprawa jest prosta, nawet bardzo. Ani troche ci nie zalezy na polubownym zalatwieniu sprawy i w ogole nie widzisz ze w chwili gdy sam wymierzyles "sprawiedliwosc" stales sie dokladnie takim samym zlodzieje, jak osoba, ktora ukradla konto tobie. I dobrze wiesz ze nie o kredki chodzi, bo padaly konkretne sumy pieniedzy.

[ Dodano: 2009-11-17, 16:26 ]
Jasne ze Ganja nie mial kupowac konta, bo to kretynizm, ale nie uwazasz, ze jego kradziez tez nie jest wyjsciem? Tak jak pisalem, trzeba odnalezc pierwotnego zlodzieja i od niego zadac zadoscuczynienia, bo w tej chwili to i Gania i Viva jest poszkodowany, a scammer zaciera rece, ze ubil swietny interes i ma zerowa odpowiedzialnosc.

ja kupilem ta postac od "neko" dalem znajomemu a ten mu podpierdolil ...

rownie dobrze moge np. sprzedadalem WpychU/Mroksona, teraz ktos wystawil na sell ja do niego pisze ze chce zobaczyc postac przed kupnem. Wchodze i zmieniam all info bo mam SQ i pisze do kolesia "Dzieki za postac"

no wiec ?? moim zdaniem to scamm jak skurwysyn !!!

Zapomnij...



Oczywiście, że mi nie zależy. Dla mnie sprawa zakończyła się w momencie jak zmieniłem hasło, a to co dalej się wydarzyło na forum to inna bajka, ale co o tym myślę już wcześniej napisałem.

Szkoda ze ci nie zalezy, kiepsko to swiadczy o tobie i twoich argumentach oraz wiarygodnosci, ale to juz sprwa Vivy co dalej z tym zrobi. Bo jego okradles ty i jego nie obchodzi, ze tobie ktos wczesniej postac podprowadzil, wiec w razie sprawy to ty bedziesz glownym winowajca, ktory potem ewentualnie moze dochodzic swoich praw wzglem osoby, ktora cie okradla.

gdzie 2 się bije 3 korzysta

Tobie bardziej na tym zalezy niz Vivie...

@Down, prosze ciebie nie pisz juz nigdy wiecej "bendzie" :E

to oddaj mi 3 gb za postac i bendzie git bo kolega zaplacił za ta postac nie dostał za darmo a 3 gb samo sie nie weznie

[ Dodano: 2009-11-17, 16:41 ]
arise1337 to jest jego i moje konto

ye spam...