Wpadnij i zobacz. Stać się na system, ale na gry już nie, czyli w ogólnym rozrachunku cię nie stać. A skoro cię nie stać, to postanawiasz je ukraść. Pewnie, że nie ma różnicy między ściąganiem gier na konsole a PC, to taka sama kradzież. I skoro wolisz przeznaczać pieniądze na coś innego niż gry to wspaniale, ale w niczym to cię nie usprawiedliwia, gdy z powodu braku owych pieniędzy ściągasz grę z internetu.

Zgadza się. Napisałem też, że prawdopodobnie sam również nie posiadasz wszystkich gier/płyt z muzyką/innych tego typu rzeczy oryginalnych, więc w takim przypadku nazywanie kogoś złodziejem byłoby ... bezmyślne. To raz. Dwa, nie napisałem że gry będę ściągał. Może będę pożyczał je od znajomych? A skąd oni je mają, to mnie już nie interesuje ;p

a ja odpisałem, żebyś wpadł i zobaczył

Sam fakt, że przerobiłeś (czy przerobisz/kupisz przerobioną) już świadczy co zamierzasz zrobić. No a argument, że będziesz piraty pożyczał od znajomych jest równie trafny jak ten, że nie stać cię na oryginalne gry. Tak czy siak, nadal kradniesz.

Równie dobrze mogę napisać, żebyś ty wpadł do mnie, i zobaczył czy xboxa przerobiłem dla kaprysu, czy faktycznie gram na piratach.

Ale to nie ma różnicy czemu przerabiasz konsole. Przerabiasz = kradniesz, bez względu na motywację. A jeśli już kupiłeś przerobioną, to też nikt ci nie kazał jej kupować, mogłeś dołożyć tą stówę czy dwie i mieć nówkę na gwarancji. A kupienie przerobionej, żeby grać na oryginałach to już debilizm do potęgi n-tej.

Dlaczego przerobienie = kradzież?
A co do przerobienia konsoli i granie na oryginałach - to był tylko przykład. Nie wiesz, czy gram na piratach, więc nie oceniaj, proste

Bo konsole przerabia się w jednym celu?
No i sam pisałeś wcześniej, że zamierzasz przerobić konsole, wiec wiadomo o co chodzi, proste

Napisałem też, że mogę przerobić ją ot, dla kaprysu


Ta dyskusja do niczego nie prowadzi, Ty nie udowodnisz mi że gram na piratach, ja nie udowodnię Tobie, że posiadasz chociaż 1 piracką płytę.

Ale ja ci nie zamierzam niczego udowadniać, za to ty coraz lepiej kreujesz się na kretyna. Gratuluję i życzę dalszych sukcesów w byciu złodziejem i przerabianiu konsoli dla kaprysu. Bez kitu, nie mam pytań...

Nazywanie kogoś złodziejem, nie mając na to żadnych dowodów, trochę mija się z celem. Także...

Wystarczają mi twoje poprzednie posty w stylu "zamierzam przerobić konsolę" czy "nie stać mnie na gry, to je sobie ukradnę z torrentów". Coś pominąłem?

Nic nie pominąłeś, za to trochę przekręciłeś. Widzę też, że nie masz ciekawszej rzeczy do roboty niż siedzenie i czekanie, aż Ci odpisze. Normalnie, miło mi się zrobiło rofl ;p

OK, rzucaj cytaty co przekręciłem i czego nie zrozumiałem, konkretnie.

Ramsey z całym szacunkiem ale odpusc sobie... tak jak kiedys Arise mowil ze podziwia zwierzaka ze mu sie nadal tego chce mysle ze zwierzak jest starszy od ciebie i zapewne juz na siebie cos zarabia a to jest zalosne ze probujesz cos uswiadomic mu... Prosze cie troche szacunku a co do kasy to jedyna jaką masz jesli nie zarabiasz na siebie to zapewne od rodziców/rodziny. Sory za najazd ale sam bylem hamem pyskatym do czasu... A mowie to bo rodzice mi dają kase teraz to to wole uszanowac i np. teraz zbieram na gite pozdro

Nie zamierzam Cie wyreczac, jak chcesz wiedziec co przekreciles to przeczytaj dwie ostatnie strony.
No i ogólnie nie zamierzam psuć sobie krwi i odpisywać na Twoje beznadziejne posty, bo nie robią one na mnie najmniejszego wrażenia.


@Up
Wiesz, nie uważam się za pyskatego chama. Tak naprawdę Zwierz nic o mnie nie wie, a jego posty spływają po mnie jak po kaczce. Mimo wszystko, czasami fajnie jest poprowadzić z kimś tak "inteligentną" dyskusję.
Aha, co do tego skąd mam kasę i na co ją wydaję - owszem, pewną jej część dostałem, ale nie całość. A zamierzam ją wydać na xboxa, bo mam ochotę pograć na konsoli. Gdybyś przeczytał poprzednie moje posty, zauważyłbyś, że nie jestem jakimś dzieckiem którego całym światem są gry. Akurat w moim przypadku pierwsza była gitara, teraz jest miejsce na xboxa.. ;]