osobiscie widzialem jak soraka pod koniec rundy miala staty 13/4/X (najwiecej fragow w teamie)

z tym, ze juz wiecej nie widzialem takich cudow

Teraz miałem w teamie sorake, całe 3 kille zaliczyła Ale fajnie jest mieć ją na linii, można się elegancko wbijać

Miałem dziwną grę, ja staty 21:7 reszta u mnie w teamie po 2:10, nie ma jak to gra z randomami Btw wyciągnołem 420+ attacku na Tryndamere

420AD przy 100% crit? całkiem ładnie musiało być

ja tam kiedyś grałem na Sorakę, która zrobiła Tripple Killa

//edit: oho właśnie włączyłem grę i Soraka zrobiła double killa w 2min chwilę później kolejne 2 kille

nie wiem czy idze czy nie ale mnie zabijala bo zawsze ja probowalem pod wieza zabijac

Phantom Dancer, Infinity Edge, Black Axe, Bloodthrister, Buty i drugi Phantom Dancer no i aura tryndamare daję troche Avarice Build potrafi zrobic z Ciebie bardzo bogatym

Co do soraki....hmm bez komentarza

Co za mecz miałem, półtorej godziny. Wbili się nam i podeszli aż pod kryształ, zniszczyli wszystko oprócz wież przy nim. Broniliśmy się przed superminionami a oni się cofnęli, więc pomyślałem, że poszli na barona. Rzuciłem aoe na bossa (grałem piratem) i zabiłem dwóch z nich + ks barona, więc wskoczyła nam aura. Broniliśmy się zaciekle, wbijali nam jeszcze dwa razy ale odparliśmy, czekaliśmy aż się zrespią inhibitory. Po jeszcze jednym obronionym wjeździe jax poszedł dołem i zniszczył im inhibitor. Jako że się nie pokazywali, to znów rzuciłem aoe na bossa, wyżyli ale oberwali mocno, więc ich skosiliśmy. Pobroniliśmy się jeszcze aż zrespiły się wszystkie inhibitory, obroniliśmy się, poszliśmy na bossa i zrobiliśmy im taki wjazd, że już nic po nich nie zostało Najlepszy mecz ever Dla takich momentów się gra w LoL-a

Ja raz miałem taką grę że ok 30min broniliśmy się na tych dwóch ostatnich wieżach podczas gdy oni mieli zbity tylko jeden inhibitor. Później doszło do tego że zbili na te dwie wieże a my im tylko jedną przy Nexusie. po kolejnych 20min bronienia się bez wież , tu dobrze że mieliśmy Heimerdingera nasz Shaco wbił sam im do bazy podczas gdy oni nas pushowali i wygraliśmy. Gra coś 1,5h miała

Nowy patch - nowe kontrowersje...

http://www.leagueoflegends.com/board/sh ... hp?t=74993

imo przesadzona Zhonya, zero buffa dla Amumu/Tryndamere, ale zajebiste f1-f5

Tzn? Rozwin to

chodzi glownie o zyonas ring

jako ze magowie dostawali po dupie pod koniec rozgrywki na zyonie jest 2s immunite, aktywujesz i moga ci naskoczyc

z tym, ze dziala to w dwie strony
taki nunu odpala ulti , aktywuje zyone i papa

eve dostala dzieki temu ladnego buffa, wbija na niewidce w 5 chlopa odpala sobie buffa z ringa (2s nietykalnosci + 2s stuna ) jedna osoba jest na 100% martwa, jako ze eve potrzebuje max 1s zeby na full itamach wbic okolo 2,5k dmg, po zabiciu pasywnie odpala sie ulti, ew flash i tyle ja widzieli, zawraca i jest 4v5

oczywiscie mowa o koncowce rozgrywki

edit, ciekawe czy aoe spelle tez beda bic przy aktywowanym ringu
fiddle tez skozysta napewno na tym

me like it

jeszcze mi jaxa obcieli...

i znow zacznie sie pieprzenie jaki to ryze nie jest overpowered

Bo jest

póki co ludzie srają jaki to TF jest OPed... -.- wg. większości ten patch zrobił mu jeszcze buffa kolejnego, zamiast nerfa, a jak dla mnie jest dokładnie na odwrót..