no właśnie vłodek na linii harasuje tylko tym drainnem, bo szkoda hp na skille aoe, które trzyma się właśnie na teamfighty, z ulti bije po 500+

@down no dopiero co napisałam

my bad

kog maw to raczej powinien sie nazywac - zabili go i uciekl

imo vladimir stwarza dla mnie zagrozenie tylko w jednym przypadku: gdy mam go na linii (po swojej stronie)

rzezny może pamietasz jakie itemy skladał ? nie moge znaleźć właśnie żadnego konkretnego buildu na niego oprócz railayi

///dla tych co denerwuje, że vłodek zamiast wtopić się w kałuże krwii po użyciu W, papla się w kałuży gówna - http://leagueoflegends.pl/forum/showthr ... 130&page=1

Z tego co pamiętam koleś pierwsze miał warmong armor potem rylai buciki i kolejny warmong, dalej nie mam pojęcia

Warmongi.... eh..

skoro te Rylai'e się stackują, to to jest imo najlepszy build... ewentualnie dorzucić Zhonye, czy tam Meije/Leviathana

no ale co to znaczy że one sie stackują jak mam 2 to -70% ?

pewnie jest dminishing return...

dla 2:
35% + (1-0.35)*35% = 35% + 22.75% = 57.75% slow
15% + (1-0.15)*15% = 15% + 12.75% = 27.75% slow aoe

dla 3:
72.5% slow
38.6% aoe slow

dla 4:
82% slow
47.8% aoe slow

//edit: zagrałem 2x grubasem i fajnie jest

pierwsza - 2/9/17, robiłem za tankera, zwaliłem troche na początku, kupiłem Doran's Ringa z przyzwyczajenia no i miałem świetny team feederów
druga - 8 /2/9 - tank + carry = win graliśmy jakieś 15min w 4, bo fiddle DC dostał... potem wrócił z 10lvlem i ich pojechaliśmy

Jak mnie te gry rankingowe irytuja... Zawsze, ale to zawsze jak w nie gram, ktos wychodzi na poczatku, no chyba, ze taki leaver ma odrobine kultury i laskawie poczeka do first blooda, dopiero wtedy wychodzi.

Dlatego wole grac normale ~~

Tu też bywa różnie, wczoraj miałem typa, który oświadczył, że pierwszy raz gra Vladem (uwielbiam to, na cholere jest w tej grze practice, skoro nikt z niego nie korzysta?) i po 10 min nie mielismy juz 2 wież na midzie. Na górze był koleś Veigarem, który na koniec miał 20 zgonów. Tak więc 2 feederów i 1 leaver, kończylismy grę 2vs5, ja na jannie i teynd. Przeciwnicy byli tak nędzni, że nawet jak nas zostało tylko dwóch, to jeszcze kwadrans im zajęło żeby wygrać.

odkąd są gry rankingowe, Normal ma służyć jako practice...

Raz wpadłam na jakiegoś vładka, któremu ukradłam golema last hitem na ashe, myślałam że mi odda, ale on napisał że jestem reported i poszedl afk na spawnie. Wygrywaliśmy 4v5, napisałam na czacie, że dobrze że vładek nie gra bo by feedował, to on specjalnie - as u wish - i zaczął feedować... to przechodzi ludzkie pojęcie czasami co oni robią w tej grze

To niech się normal nie liczy do statystyk, wtedy będzie mógł robić za practice i niech zmienią nazwę z normal na practice. Bo tak to jest practice, który nie służy do niczego, odkąd nie można grać z botami (co to za bajer jak i tak ma byc 5 ludzi... jak będę miał 5 ziomków online to się gra rankingową a nie practice ), normal który służy za practice, przez co ludzie sie wqrwiają i rankingowa, gdzie grają niewyzyci idioci, killer wannabe i leaverzy. Więc coś chyba jest nie do końca tak, jak być powinno, nie uważasz?

No, ale ja jestem jednak zdania, ze jezeli ktos gra pierwszy raz dana postacia to practice i tylko pratice, a jezeli juz gral dana postacia X razy i chce sie nia podszkolic to po to jest normal.

Dla mnie powinny byc jakies ograniczniki, typu:

- od 180-200 wygranych mozna grac gry rankingowe

- 10-15 leavo'w ban na 3 dni, 15-25 ban na tydzien itd

- i jezeli gramy pierwszy raz postacia to musimy przegrac nia min 20-30min na pratice, zeby zagrac nia na normalu

mam pytanko, jak biore solo ranked game to trafiam tylko na summonerów co wzieli solo, czy na drużyny też ?

solo i premade w 2 osoby jest solo ranking
premade 5 osób jest team ranking

innaczej się grać nie da

Ja tam nigdy practice'a nie grałem... przecież tam nie ma sensu grać... to nie jest w ogóle to samo co normal, tam dla jaj tylko grają...