kek ;p
ja zaczalem grac w KO jak zobaczylem w domu brata z Elrrd? grajacego na MOIM kompie w jakies gowno (co to za gra?:P) podchodze,
-witam
-witam
-w co gracie?
-knight online
-wtf? i czemu na moim kompie
-bo na moim lagi ze nawet w abbys nie daje rady
-abbys?
-dobra stfu potem ci wytlumacze ;p
jak powiedzial, tak zrobil, zaczalem grac
serwer ares, rasa karus tak jak brat i elrrda, pomagali mi na poczatku ale i tak miesiac expilem do 30tego lvlu. Po miesiacu elrrda powiedzial mi o "teleportach". Na 31 lvlu poszed?em do Breth

pamietam moj pierwszy klan - JETIX, potem by?o GreenMageClan hehe takich ludzi sie pamieta.... Pozniej poznalem Suicune'a i razem expilismy wiele godzin, to byl przyjacielski czlowiek mowie wam.... Potrafilismy rozmawiac godzinami chociaz jego angielski nie byl dobry bo pochodzil z francji. Pozniej wykupilem od elrrdy postac pain03->stolen by skatan (tnx) postacia ta gralem troche po czym moj brat dostal sie do konta i dowiedzial sie ze "ta smieszna wlocznia" to toteamic+7 i sprzedal to diggeldiggelo i meowi za grosze (co pozniej musialem oddawa?, dlugu do dzis nie splacilem i bardzo nad tym ubolewam -Krushu jesli to czytasz, wiedz ze odrazu jak zdobede te 250m na aresie to oddam, nienawidze byc winnym czegos, komus. (teraz nie mam nic, postaram sie zwrocic szybko...)
tak wiec "pogralem" sobie na woju lvl 61
pozniej brat skombinowal postac _SZNEKA_ rogala lvl 59 na aresie, odrazu jak zobaczylem to go bratu zabralem (:P) i nim gralem. Najpierw poszed?em do klanu SFORA, ktorego lider by? naprawde wielkim czlowiekiem- SKY_pl... pozniej trafilem do OldieS - kochalem ten klan ale odszedlem na rzecz rodak??w (co proponowala mi Anecia_pl - pozdrawiam)
trafilem do OrczychPydek - w??wczas grade 4 (LOL) noobki ale lvle blisko 60tki, ciezko razem expilismy, ale materia???w na mastera ni ... nie dalo sie zebra?

pozniej po dmach stac mnie bylo na poty (:P) i trafilem do CZ, poraz 1wszy na powa?nie. Dostawalem po dupie ze dead co 10 sekund.... Pozniej zaopatrzylem sie w scrolle (;D) ktorych mialem pod dostatkiem ale ich nie docenialem.... Tak wiec full scrolled poszedlem do CZ, zajebalem pare osob ale ?uk mialem slaby, ap w okolicach 800, cholera. Sprzedalem troche armora i kupilem ironx+7/70, haha teraz mozna w cz siedzie?! OP nigdy nie mialo dobrych PK party, a jesli juz to uczylismy sie jak grac (zawsze na minus ale doswiadczenie zyciowe pozostawalo...) Wiec znalazlem szybko starego przyjaciela- Suicuna! On naprawde wymiatal w cz! Shele+6 i shardy+7 to by?a moc! Niestety mial BARDZO slabego kompa i dostawal dc przy kazdej wojnie czy akcji w CZ

pozniej poznalem priesta imieniem xxDecusxx ktory jest teraz w 9thlegionie - najwspanialsza osoba swiata, najlepszy priest w KO, najlepszy buffer, siedzialem z nim w cz (2 osoby) wieeeele godzin, pozniej wbija? suicune i siedzielismy razem w nocy

pewnego dnia przechadzajac sie po eslant, znalazlem wojownika imieniem Kolodziej_87, duzo rozmawialismy, on wowczas mial problemy w ko, nalezal do poteznej gildi Dream lecz ciezko mu sie tam zylo, na chacie nikt nie odpisywal a party zadko mu sie trafialo. Poradzilem mu "zosta? w tym klanie! minie troche czasu, ludzie cie poznaja, bedzie ok mowie ci!" on mnie posluchal i co? Teraz jest co-leader, a klan jest jego domem. Duzo razem expilismy, dawalem mu scrolle, poty i kase na NP, bo mimo tego ze mial mniej AP odemnie zmuszalem go do wspolnego lazenia po CZ

bylo cudownie, frajda niema?a, tacy ludzie to skarb!
bawilem sie szneka dlugi czas, pkowalem, uczylem sie gra?, pozniej zrobilem sie na sina i pomimo 600ap (imragge+5 i mirage+1) sialem wymiote w cz

Mialem bardzo duzo pieniedzy na pierdo?y jak scrole, potiony, np (zawsze conajmniej 50m w inn) ale na armory czy guna to zamalo... Po jakims czasie pieniadze te zaczely sie konczyc, w OP dm hunt nie istnia? wiec na gwalt potrzebowalem pieniedzy. Brat poradzil mi zamienic szneke na priesta, chodzic nim na dmy i potem kupic woja. Powiedzialem mu niech robi co chche, ja musialem wowczas wyjecha? do szwecji na 1-2 miesiace.... Po powrocie dowiedzialem sie ze brat sprzedal szneke ale priestem mu sie nie chcialo grac wiec nic nie mialem... .... Kupilem warriora humana daddy69 (Ares oczywiscie!!!) Tym charem mialem mnostwo frajdy!!! Mowie wam , chityny+7str, glavie+6/60 i naprawde wymiatalem w CZ! Poczatkowe 100np przeksztalcilo sie w krotkim czasie w 10k+! Daddym nie mialem problemow o pk - bylem w UknighteD - kocham ten klan! cloud i love you! Wiecie jakie tam by?o PK? Dwa party po 8 os??b biegajacych po bowlu przez cala dob?! To sie nazywa PK party! Zaden ork nie mial szans, bossy pada?y momentalnie a o dmy nie bylo sie co martwi?! Pozniej brat wyszed? mi z UknighteD i poszedl do INFERNO (zosta? cie?ko ranny, prawie go zabilem

) ...! co to za inferno? gdzie Uknighted?

fuck... hmmm, po tygodniu grania przyzwyczailem sie do tych ludzi, szczeg??lnie przypadli mi do gustu PlagueEater, Xel_pl, czy fullmetalix

taaak tacy ludzie to skarb. Dlugo gralem z inferno ale tesknilem za Orczymi Pydkami

Zamienilem wiec daddyego69 za tumeksa. Ciekawie sie gralo tym magiem ale pomylilem sie przy podawaniu maila gdy koles chcial zmienic passa, pozatym KTOS GRAL NA DADDYM i nie bylem to ja, ani ten kole?... Wiec gosciu powiedzial mi "ty chciales mnie ojebac wiec ja ojebalem ciebie". Tym sposobem stracilem 2 postacie naraz. - kocham by? uczciwym... nie ma to jak oplacalnosc.... btw. dzieki Blade of Darkness za zajebanie mi tych postaci -serdeczne dzieki!...
tć, koncza mi sie postacie, zaczynam grac na woju noobku, odechciewa mi sie, zaczynam grac na priescie, odechciewa mi sie... .... Koncze z ko...
Miesiac pozniej na???g PK tak mocno dawal mi sie we znaki ze postanowilem zrobic nowa postac, a Solnik powiedzial mi zebym gral na bera, maja tam fajny klan-szakale. Mysle sobie, czemu by nie, szybko wyexpie na 60tke i gogo pk. W kilka dni wybi?em 40ty lvl, klan zajebisty - tacy ludzie to skarb.... I teraz ... KO nie dzia?a! Nie wiem czemu, jestem wkurwiony, brat zdeklarowa? sie naprawi?. Poszed? naprawia? a po godzinie uzna? ze nie jest w stanie....
Szykuje sie przerwa a potem wracam na bera do SZAKALI, pozniej pomysle co zrobic z Orczymi i INfernalami....
Tak wiec zaczela i skonczyla sie moja przygoda z KO.
Przestrzegam was przed lud?mi - wszystkimi ludzmi, kazdy jest zdolny do kradziezy a to moze naprawde skrzywdzic...
Ludzie-skarby o ktorych wspomina?em to miedzy innymi: l3tz vel moon, Suicune, xxDecusxx, Kolodziej_87, SKY_pl, Anecia_pl, Mad_pl , Adek_pl, duzyx, pisak, Gandaloo, Cloud, nameless_barbarian, PlagueEater, Xelynea_pl, fullmetalix, KOZAS, Green_mage, Superbat, BenedyktXVI i wielu innych! Jak kogo? sobie przypomne to tu dopisze
ostatnio w klanie SZAKALE poznalem wielu takich ludzi np: M:M (Solnik), Silver_pl, zydek, Wladek_pl, kozak_pl, xxHOJNAxx, i wszyscy inni klanowicze - ca?y ten klan moze sie uwazac za wspania?y bo ludzie naprawde sa zyczliwi i uprzejmi....
Ci ludzie pomogli mi w grze, mo?naby ich nazwa? moimi przyjaci???mi z gry. Nawet je?li nie by?a to przyja?? obustronna to napewno ci ludzie dobrze mnie wspominaja i pamietaja...
Z takimi lud?mi i dla takich ludzi warto ?y?, KOZAS to najwspanialszy turek jakiego kiedykolwiek zna?em!!! Rozmawiali?my wiele godzin, gralismy wiele godzin. On napewno usmiechnie sie na dzwiek nicku SZNEKA i wspomni nasze dlugie rozmowy i zabawy.... Tak jak ja dzisiaj siade, i przypomne sobie nasze wspolne zabawy i tamte czasy...
Je?li jeste? osob? kt??r? zamie?cilem na tej liscie - wiedz ?e jeste? skarbem, nie powiniene? tego zmarnowa? czy stracic... Pozdrawiam wszystkich
Z jednej strony moja przygoda z KO zakonczyla sie hucznie...
Z drugiej za? skonczyl sie jedynie jeden rozdzia? z mojego ?ycia, i wkraczam w kolejny, z dumnie podniesion? g?ow?...
pozdrawiam...